5 września 2015

Porażka z Nadwiślanem

W meczu 7. kolejki II ligi piłkarze Can-Pack Okocimskiego przegrali na własnym boisku z Nadwiślanem Góra 0:2. Bramki dla przyjezdnych zdobyli Tomasz Matysek oraz Arkadiusz Kowalczyk.

image
Fot. Grzegorz Golec

Can-Pack Okocimski KS Brzesko – Nadwiślan Góra 0:2 (0:0)
Bramki:
Tomasz Matysek 61, Arkadiusz Kowalczyk 67.

Sędziował: Paweł Kantor (Dębica).
Żółte kartki: Kamil Białkowski, Arkadiusz Lewiński, Radosław Jacek, Jurij Hłuszko – Patryk Widuch, Sławomir Musiolik, Michał Bedronka, Kamil Bętkowski, Artur Pląskowski.
Widzów: 300.

Can-Pack Okocimski: Aleksander Kozioł – Mateusz Wawryka, Radosław Jacek, Arkadiusz Garzeł, Mateusz Kasprzyk – Krystian Maślanka (67 Konrad Kurzywilk), Arkadiusz Lewiński, Taras Jaworśkyj (55 Jurij Hłuszko), Paweł Pyciak (63 Mateusz Wilk), Kamil Białkowski (55 Sebastian Janik) – Wojciech Wojcieszyński.

Nadwiślan: Tomasz Kasprzik – Jan Grzesik, Adrian Pluta, Michał Bedronka, Mateusz Wójcik – Dawid Kaszok, Mateusz Skrobol (53 Przemysław Piwowarczyk), Patryk Widuch, Sławomir Musiolik (90 Szymon Jarosz) – Tomasz Matysek (72 Kamil Bętkowski), Arkadiusz Kowalczyk (76 Artur Pląskowski).

Trwa fatalna passa piłkarzy Can-Pack Okocimskiego w meczach przed własną publicznością. W sobotnie popołudnie „Piwosze” nieoczekiwanie przegrali z przedostatnim w tabeli Nadwiślanem Góra 0:2.

Przed rozpoczęciem zawodów kibice byli świadkami milej uroczystości. Dwoje zasłużonych graczy Can-Pack Okocimskiego: Mateusz Wawryka i Wojciech Wojcieszyński odebrała z rak prezesa klubu Marcina Jurkiewicza, wiceprezesa Rafała Zająca oraz Tadeusza Wesołowskiego okolicznościowe puchary. Kilka tygodni temu Mateusz Wawryka rozegrał swój 250 ligowy mecz w barwach Okocimskiego, natomiast Wojciech Wojcieszyński przekroczył barierę 150 spotkań dla „Piwoszy”.

Pierwsza połowa rozczarowała brzeska publiczność. Obie drużyny ograniczały się głównie do strzałów z dystansu. Jako pierwszy umiejętności Aleksandra Kozioła wypróbował Dawid Kaszok, ale golkiper Can-Pack Okocimskiego bez problemów wyłapał jego próbę. „Piwosze” odpowiedzieli dopiero po kwadransie gry za sprawa Tarasa Jaworskiego, który kąśliwym uderzeniem z rzutu wolnego zza pola karnego sprawił wiele trudności Tomaszowi Kasprzikowi. Chwilę później na mocny strzał z woleja zdecydował się Mateusz Wawryka, ale na swoje nieszczęście trafił wprost w bramkarza gości. Niewiele brakowało a riposta graczy Nadwiślana mogła przynieść im prowadzenie. Mateusz Wójcik przedarł się lewą stroną boiska, dokładnym podaniem obsłużył nieobstawionego Arkadiusza Kowalczyka, ale znajdujący się na wysokości linii pola karnego napastnik górzan minimalnie chybił.

Gracze Can-Pack Okocimskiego byli bliscy objęcia prowadzenia w 58 minucie. Świeżo wprowadzony na plac gry Jurij Hluszko huknął z ostrego kąta w górny róg bramki, ale w ostatniej chwili piłkę na rzut rożny zdołał sparować Tomasz Kasprzik. Dekoncentracja w szeregach obronnych „Piwoszy” i seryjne błędy spowodowały, ze 3 minuty później to goście cieszyli się z gola. Tomasz Matysek wykorzystał długie podanie z głębi pola, urwał się obrońcom Okocimskiego i strzałem z ostrego kata w długi róg pokonał nie najlepiej ustawionego Aleksandra Kozioła. Nie minęło 6 minut, a piłkarze z Góry po raz drugi trafili do siatki. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Jan Grzesik, a piłkę w polu karnym trącił głową Arkadiusz Kowalczyk podwyższając tym samym wynik meczu. W samej końcówce Nadwiślan bliski był zdobycia trzeciego gola, ale Artur Pląskowski „główkował” z kilku metrów wprost w bramkarza Okocimskiego. Z kolei miejscowi w 79 minucie powinni pokusić się o zdobycie przynajmniej honorowego gola, jednak znajdujący się na 10 metrze Konrad Kurzywilk uderzył zbyt lekko by zaskoczyć Tomasza Kasprzika.

Komentarze