27 marca 2015

W Mielcu bez kartkowiczów

Drugoligowa karuzela nabiera coraz większego tempa. Już w najbliższą niedzielę 29 marca drużynę Can-Pack Okocimskiego czeka kolejny ciężki bój w walce o utrzymanie. „Piwosze” zmierzą się bowiem na wyjeździe w Mielcu z tamtejszą Stalą. Początek meczu wyznaczono na godzinę 17, a zawody poprowadzi sędzia Sebastian Tarnowski z Wrocławia.

stadionstalmieleckladka2013
Stadion Stali Mielec / Fot. barteknowak.blox.pl

W obozie Okocimskiego czuć ogromny niedosyt po zremisowanych derbach z Puszczą 1:1. – Trzeba jasno powiedzieć, że punkt zdobyty w Niepołomicach traktujemy jako porażkę. Po raz kolejny przespaliśmy pierwszą część meczu i musieliśmy odrabiać straty. W Mielcu czeka nas bardzo trudna przeprawa i na taką grę jak w ostatnich dwóch spotkaniach nie możemy już sobie pozwolić – mówi kierownik brzeskiej drużyny Tomasz Karwala.

O wywalczenie korzystnego rezultatu będzie o tyle ciężej, gdyż w szeregach „Piwoszy” zabraknie dwóch podstawowych graczy, którzy pauzują za nadmiar żółtych kartek. Mowa tutaj o obrońcy Mateuszu Wawryce oraz Wojciechu Wojcieszyńskim. Ponadto z urazami borykają się obrońca Aleksander Ślęczka oraz rezerwowy bramkarz Rafał Mazur.

Mielczanie na wiosnę nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. Podopieczni trenera Janusza Białka, którzy aktualnie plasują się na 9. miejscu w rundzie rewanżowej zanotowali 3 remisy, kolejno 3:3 z Puszczą, 3:3 ze Zniczem oraz 2:2 z Legionovią. Warto dodać, że w kadrze Stali znajduje się dwóch byłych zawodników Okocimskiego, bramkarz Tomasz Libera – reprezentował on barwy Okocimskiego w latach 2009-10, a także pomocnik Sebastian Głaz, gracz „Piwoszy” w latach 2010-11.

W rundzie jesiennej w meczu rozegranym w Brzesku kibice byli świadkami bardzo emocjonującego widowiska, w którym padło aż 5 bramek. „Piwosze” po dwóch gola Wojciecha Wojcieszyńskiego oraz Wojciecha Dziadzio pokonali Stal 3:2.

MACIEJ PYTKA

Komentarze