Do niezwykle interesującego starcia dojdzie w najbliższą niedzielę 22 marca o godzinie 14 w Niepołomicach, gdzie miejscowa Puszcza podejmie piłkarzy Can-Pack Okocimskiego. Naprzeciw siebie staną więc dwie ekipy z Małopolski będąc bezpośrednio zaangażowane w walkę o utrzymanie się w II lidze. Zawody poprowadzi sędzia Marcin Bielawski z Katowic.
„Piwosze” rundę rewanżową rozpoczęli od wygranej z Zagłębiem Sosnowiec 1:0, zaś w miniony weekend zainkasowali cenny punkt w wyjazdowym starciu z Kotwicą Kołobrzeg. Niedzielna potyczka z Puszczą będzie miała jednak trochę inny wymiar. – Wszyscy zawodnicy są bojowo nastawieni do tego derbowego pojedynku. Pod znakiem zapytania stoi występ Wojciecha Wojcieszyńskiego, który w ostatnich dniach zmagał się z urazem mięśnia dwugłowego uda – informuje kierownik drużyny Tomasz Karwala. Po przymusowej pauzie za kartki w meczu z Kotwicą do dyspozycji jest już Patryk Bryła. Martwi jednak, że aktualnie aż sześciu podstawowych graczy Okocimskiego zagrożonych jest wykluczeniem z następnego meczu.
Podopieczni trenera Łukasza Gorszkowa aktualnie znajdują się tuż pod kreską. W obu wiosennych spotkaniach niepołomiczanie zanotowali remisy: 3:3 ze Stalą Mielec oraz 2:2 z Legionovią. Niekwestionowanym atutem Puszczy jest jednak fakt, że praktycznie wszystkie swoje spotkania rozegra na własnym boisku. Wszystko za sprawą remontu stadionu w Niepołomicach, który odbył się jesienią ubiegłego roku, a co zmusiło włodarzy klubu do rozgrywania większości meczów jesiennych na wyjazdach. Zimą w zespole doszło do kilku roszad kadrowych. Szeregi Puszczy opuścili między innymi doświadczony Zbigniew Zakrzewski, czy mający za sobą epizody w Okocimskim Dariusz Sosnowski oraz Paweł Zając. Puszczę zasilili z kolei między innymi: Dawid Sojda z Unii Tarnów, Ukrainiec Roman Stepankow, Adrian Gębalski z Wisły Sandomierz, Patryk Szewc z Orła Przeworsk oraz Kamil Łączek z Nadwiślana Góra.
Mecze Puszczy z Okocimskim od lat wzbudzają wiele emocji, począwszy od pamiętnych barażów o awans do III ligi w 2006 roku. Nie inaczej było w spotkaniu rozegranym jesienią 2014 roku w Brzesku, kiedy to brzeszczanie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść dosłownie w ostatnich sekundach meczu. Po bramkach Wojciecha Dziadzio w 89 i Saniego Goringo Abubakara w 90 minucie Okocimski pokonał Puszczę 2:1.
MACIEJ PYTKA
