13 listopada 2014

Czy Piwosze wyjdą z dołka?

Nastroje w obozie drugoligowych piłkarzy Can-Pack Okocimskiego pogarszają się z każdym tygodniem. „Piwosze”, którzy w dalszym ciągu czekają na pierwsze od sierpnia zwycięstwo mocno skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Ich przewaga nad strefą spadkową wynosi obecnie ledwie dwa „oczka”. Okazją na podreperowanie punktowego dorobku będzie sobotni mecz w ramach 17 kolejki. Do Brzeska zawita bowiem ostatni zespół drugiej ligi, Górnik Wałbrzych. Początek meczu wyznaczono na godzinę 12.

W Brzesku wiażą duże nadzieje z powrotem Arkadiusza Garzeła / Fot. Grzegorz Golec

Ostatnie występy podopiecznych Dariusza Sieklińskiego nie napawają optymizmem. W minioną sobotę brzeszczanie w kiepskim stylu ulegli na wyjeździe Stali Stalowej Woli aż 0:3. Jedynym pocieszeniem wydaje się być powrót do składu Arkadiusza Garzeła, który w ostatnim czasie zmagał się z urazem kości policzkowej. W dalszym ciągu urazy leczą Robert Błąkała oraz Daniel Duszyk.

Ekipa z Dolnego Śląska wprawdzie zamyka ligową stawkę, ale poczynania piłkarzy Jerzego Cyraka w ostatnim czasie wyglądają bardzo obiecująco. W trzech ostatnich kolejkach gracze Górnika odnieśli aż 2 zwycięstwa, oba na własnym terenie: z Puszczą Niepołomice 1:0 oraz z Legionovią Legionowo 3:1. Były to zarazem pierwsze dwie wygrane w bieżących rozgrywkach. Ponadto wałbrzyszanie zanotowali 2 remisy, co łącznie daje im zaledwie 8 punktów. Warto dodać, że w szeregach Górnika znajduje się były zawodnik Okocimskiego, Michał Oświęcimka. Filigranowy pomocnik reprezentował barwy brzeskiego klubu przez półtorej sezonu, w latach 2011-12. W tym czasie wywalczył z brzeskim klubem awans na zaplecze Ekstraklasy.

Komentarze