31 października 2014

Niemoc "Piwoszy" nadal trwa (FOTO)

W meczu 15 kolejki rozgrywek II ligi piłkarze Can-Pack Okocimskiego ulegli na własnym boisku drużynie Energetyka ROW Rybnik aż 1:4. Honorową bramkę dla „Piwoszy” zdobył z rzutu karnego Wojciech Wojcieszyński w 90 minucie spotkania.

oks_energetykrow_1415_1
„Piwosze” w meczu z Energetykiem ROW zmarnowali kilka znakomitych sytuacji / Fot. Maciej Pytka

Can-Pack Okocimski KS Brzesko – Energetyk ROW Rybnik 1:4 (0:1)
Bramki: Wojciech Wojcieszyński 90 (k) – Michał Płonka 44, Mariusz Muszalik 65 (k), Szymon Sobczak 68, Grzegorz Fonfara 79.

Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).
Żółte kartki: Mateusz Wawryka – Adam Wolniewicz, Konrad Gilewicz, Grzegorz Fonfara.
Czerwona kartka: Adam Wolniewicz 51 (za drugą żółtą).
Widzów: 150.

Can-Pack Okocimski KS: Aleksander Kozioł – Jakub Baran, Radosław Jacek, Mateusz Wawryka, Mateusz Kasprzyk – Paweł Pyciak, Michał Guja (81 Patryk Bryła), Arkadiusz Lewiński (53 Jurij Hłuszko), Wojciech Wojcieszyński, Kamil Białkowski (67 Sani Goringo Abubakar) – Wojciech Dziadzio.

Energetyk ROW: Oskar Rybicki – Marek Krotofil, Marcin Grolik (83 Petar Borovićanin), Mateusz Bodzioch, Dawid Gojny (85 Paweł Mandrysz) – Michał Płonka, Adam Wolniewicz, Grzegorz Fonfara, Mariusz Muszalik, Szymon Sobczak (75 Konrad Gilewicz) – Sebastian Musiolik (54 Szymon Jary).

Niemoc strzelecka „Piwoszy” trwa w najlepsze. Mimo nienajgorszej gry podopieczni Dariusza Sieklińskiego doznali kolejnej porażki. Nieliczna widownia, która w piątkowe wczesne popołudnie zameldowała się na stadionie w Brzesku obejrzała iście kuriozalny mecz. To gracze Okocimskiego przez większą część gry nadawali ton rywalizacji, stwarzając sobie kilka stuprocentowych okazji, a mimo to opuścili plac gry z bagażem aż czterech bramek.

Przez pierwsze 20 minut z boiska wiało nudą. Dopiero Michał Guja mocnym półwolejem zmusił do interwencji golkipera przyjezdnych, dając tym samym znak do ataku dla swoich kolegów. Chwilę później ten sam zawodnik po raz kolejny przeegzaminował Oskara Rybickiego strzelając z rzutu wolnego, ale tym razem bramkarz ze Śląska przeniósł piłkę nad poprzeczką. Swoją szansę miał także kapitan Can-Pack Okocimskiego Radosław Jacek, ale jego uderzenie głową poszybowało tuż obok słupka. Przyczajeni goście z Rybnika tuż przed przerwą wyprowadzili pierwszy i od razu skuteczny cios, gdy Michał Płonka strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zapewnił prowadzenie dla swojego zespołu.

Na początku drugiej odsłony brzeszczanie przeżyli małe „deja vu”, gdy Adam Wolniewicz w 51 minucie ujrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i graczom Okocimskiego po raz kolejny przyszło grać w liczebnej przewadze. Niewiele brakowało, aby chwilę później skorzystał z tego Mateusz Kasprzyk, lecz jego nieczyste uderzenie w nieznaczej odległości minęło bramkę Rybickiego. Znajdującym się w natarciu gospodarzom w 65 minucie przyszło przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Po centrze z rzutu rożnego arbiter spotkania dopatrzył się faulu w polu karnym Okocimskiego na jednym z graczu Energetyka i bez wahania wskazał na „wapno”. Jedenastkę na bramkę zamienił rutynowany Mariusz Muszalik. 120 sekund później przyjezdni prowadzili już 3:0 po golu Szymona Sobczaka. Ambitnie grający brzeszczanie w dalszym ciągu próbowali odmienić losy spotkania. Idealną okazję zmarnował jednak Paweł Pyciak, który chybił strzałem głową z najbliższej odległości. Nieskutecznych „Piwoszy” dobił w 79 minucie inny „ligowiec” Grzegorz Fonfara wykorzystując sytuację sam na sam z Aleksandrem Koziołem. Doświadczony obrońca Energetyka nie popisał się jednak w doliczonym czasie gry zagrywając piłkę ręką we własnym polu karnym za co arbiter po raz drugi tego dnia podyktował rzut karny. Do „jedenastki” podszedł najpierw Wojciech Dzadzio, ale z jego uderzeniem pewnie poradził sobie Rybicki, jednak zdaniem sędziego bramkarz z Rybnika za wcześnie opuścił linię bramkową i konieczna była powtórka. Tym razem do futbolówki podszedł Wojciech Wojcieszyński pewnie pokonując Rybickiego.

oks_energetykrow_1415_1
oks_energetykrow_1415_2
oks_energetykrow_1415_3
oks_energetykrow_1415_4
oks_energetykrow_1415_5
oks_energetykrow_1415_6
oks_energetykrow_1415_7
oks_energetykrow_1415_8
oks_energetykrow_1415_9
oks_energetykrow_1415_10
oks_energetykrow_1415_11
oks_energetykrow_1415_12
oks_energetykrow_1415_13
oks_energetykrow_1415_14
oks_energetykrow_1415_15
oks_energetykrow_1415_16
oks_energetykrow_1415_17
oks_energetykrow_1415_18
oks_energetykrow_1415_19

29 października 2014

W piątek z Energetykiem ROW

Nietypowo, bo w piątek 31 października o godzinie 13 piłkarze Can-Pack Okocimskiego rozegrają kolejny mecz ligowy. Ich rywalem na własnym boisku będzie ekipa Energetyka ROW Rybnik, czyli podobnie jak w przypadku „Piwoszy” spadkowicz z I ligi.

energetyk_oks1314_1
W poprzednim sezonie obie ekipy występowały na zapleczu ekstraklasy / Fot. rybnik.com.pl

Oba zespoły przystąpią do piątkowej potyczki w zgoła odmiennych nastrojach. Brzeszczanie z trudem przełknęli gorzką pigułkę w postaci pechowej porażki w ostatniej kolejce z Siarką Tarnobrzeg 0:1 po samobójczym trafieniu kapitana Radosława Jacka. Sytuacja sprawiła, że piłkarze z Brzeska spadli w ligowej tabeli na 13 miejsce.

– Swoją grą nie zasługujemy na miejsce jakie obecnie zajmujemy w tabeli. Owszem, mieliśmy lekki kryzys przed dwa mecze. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o zespole, który latem został praktycznie w połowie na nowo zbudowany. Meczem z Nadwiślanem udowodniliśmy, że wracamy do dobrej dyspozycji. W Tarnobrzegu tylko to potwierdziliśmy, ale niestety zanotowaliśmy niekorzystny wynik. To smuci. – powiedział trener Dariusz Siekliński.

W kadrze Can-Pack Okocimskiego nie należy spodziewać się wielkich rewolucji. Nadal z kontuzjami borykają się Daniel Duszyk, Arkadiusz Garzeł oraz Robert Błąkała. Prawdopodobnie całej trójki nie zobaczymy już w tym roku na boisku, choć pierwsze treningi po urazie stawu łokciowego wznowił już Robert Błąkała i jego powrót do gry w rundzie wiosennej wydaje się całkiem realny.

Z kolei zawodnicy z Rybnika w bieżącym sezonie należą do ścisłej czołówki drugiej ligi. Podopieczni trenera Marcina Prasoła plasują się na wysokim trzecim miejscu tracąc do prowadzącego Rozwoju Katowice zaledwie 1 punkt. W poprzedniej kolejce Energetyk ROW pokonał na własnym boisku drużynę Legionovii Legionowo 2:1. Warto zaznaczyć, że w kadrze śląskiej drużyny znajduje się trzech bardzo doświadczonych zawodników: Dawid Jarka, Grzegorz Fonfara oraz Mariusz Muszalik, którzy łącznie rozegrali ponad 500 spotkań w ekstraklasie.

W ubiegłym sezonie obie ekipy rywalizowały ze sobą na zapleczu ekstraklasy, niestety z marnym skutkiem. Zarówno Can-Pack Okocimski jak i Energetyk ROW z hukiem spadły do II ligi. W bezpośredniej rywalizacji lepsi okazali się gracze ze Śląska, którzy po bezbramkowym remisie w Brzesku, na własnym terenie pewnie zwyciężyli 3:0.

Historia spotkań:

2013/14 (I liga):
Okocimski – Energetyk ROW 0:0
Energetyk ROW – Okocimski 3:0 (Sobczak 58, Cissé 73, 84)

28 października 2014

Juniorzy młodsi awansowali do MLJ

W miniony weekend rundę jesienną zakończyły drużyny młodzieżowe Okocimskiego KS. Zdecydowanie na pierwszy plan wybijają się juniorzy młodsi. Podopieczni trenera Tomasza Rogóża bezapelacyjnie wygrali swoje rozgrywki awansując do Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych. W swoim ostatnim meczu na szczeblu okręgowym rozgromili Dunajca Zakliczyn aż 6:0. Z kolei trampkarze oraz młodzicy prowadzeni przez Marka Małysę zwyciężyli rezerwy Unii Tarnów.

Juniorzy młodsi awansowali do Małopolskiej Ligi Juniorów / Fot. Anetta Śnieg

Juniorzy młodsi:
Dunajec Zakliczyn – Okocimski KS 0:6
Bramki:
Igor Łanocha 2, 6, Maciej Pawlik 8, 29, Michał Zydroń 40, Krystian Pałka 55.

Tabela I ligi okręgowej juniorów młodszych (Tarnów):

Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Okocimski KS Brzesko 10  30 10 0 0 63-5
2. Bocheński KS 9  24 8 0 1 50-5
3. Tuchovia Tuchów 10  18 6 0 4 35-13
4. Wolania Wola Rzędzińska 10  16 5 1 4 36-21
5. Beskid Żegocina 10  16 5 1 4 30-33
6. Ciężkowianka Ciężkowice 10  14 4 2 4 19-28
7. Dunajec Zakliczyn 10  12 4 0 6 31-36
8. LKS Uszew 9 11 3 2 4 23-26
9. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 10  10 3 1 6 23-50
10. Olszyny 10 4 1 1 8 14-65
11. Jadowniczanka Jadowniki 10  2 0 2 8 9-51

 

Trampkarze:
Okocimski KS – Unia II Tarnów 2:1
Bramki:
Konrad Poliszak 13, Łukasz Zagórowski 29 – Maksymilian Wiszniewski 65.

Tabela I ligi okręgowej trampkarzy (Tarnów):

Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Unia I Tarnów  13 39 13 0 0 143-1
2. Tarnovia I Tarnów  13  36  12 0 1 66-7
3. MOSiR Bochnia  13 33 11 0 2 111-14
4. Olesno 13 27 9 0 4 48-32
5. Okocimski KS Brzesko 13  24  8 0 5 26-35
6. Unia II Tarnów 13  18 6 0 7 30-46
7. Wolania Wola Rzędzińska 13  17 5 2 6 33-42
8. Iskra Tarnów 13 15 5 0 8 20-60
9. Tarnovia II Tarnów 13  15 5 0 8 27-52
10. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 13 15 5 0 8 19-56
11. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 13  13 4 1 8 26-45
12. Tuchovia Tuchów 13  13 4 1 8 14-40
13. Victoria Bielcza 13  6 2 0 11 12-61
14. Szreniawa Nowy Wiśnicz 13  0 0 0 13 0-84

 

Młodzicy:
Okocimski KS – Unia II Tarnów 3:1
Bramki:
Oliwier Okas 3, Bartłomiej Woda 14, 54 – Marcin Sułek 52.

Tabela I ligi okręgowej młodzików (Tarnów):

Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Tarnovia I Tarnów  12  34  11 1 0 91-3
2. MOSiR Bochnia  13 34 11 1 1 69-12
3. Unia I Tarnów 13 32 10 2 1 53-9
4. Tarnovia II Tarnów 13  31 10 1 2 40-14
5. Wolania Wola Rzędzińska 13  25 8 1 4 40-33
6. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 13  23 7 2 4 36-23
7. Okocimski KS Brzesko  13  15  5 0 8 18-43
8. Szreniawa Nowy Wiśnicz 13  13 4 1 8 12-44
9. Unia II Tarnów 13  12 4 0 9 23-39
10. Trzciana 2000 13 12 4 0 9 21-36
11. Czarni Kobyle 13 10 3 1 9 20-40
12. Iskra Tarnów 13 10 3 1 9 30-53
13. Piast Czchów 12 9 3 0 9 15-56
14. LUKS Skrzyszów 13  4 1 1 11 16-79
27 października 2014

Opinie po meczu w Tarnobrzegu

Na zdjęciu dwaj wychowankowie: Mateusz Wawryka oraz Jakub Baran / Fot. Maciej Pytka
Na zdjęciu dwaj wychowankowie: Mateusz Wawryka oraz Jakub Baran / Fot. Maciej Pytka

Dariusz Siekliński (szkoleniowiec Can-Pack Okocimskiego): – Dawno nie byłem tak zdenerwowany jak po tym meczu. Rozegraliśmy całkiem dobre zawody. Nie pozwoliliśmy groźnej Siarce na stworzenie sobie zbyt wielu sytuacji. Głupie błędy obrony w ostatniej minucie skończyły się dla nas fatalnie. Mam tu również pretensje do naszego bramkarza, który w kilku przypadkach zachował się nieciekawie. Przez indywidualny błąd przegraliśmy ten mecz.
Na początku swojej pracy w Brzesku powiedziałem, że będę wprowadzał młodych zawodników. Swoją szansą dostał wcześniej Maciej Pawlik. Teraz przyszła kolej na Kubę Barana i trzeba przyznać, że wypadł całkiem pozytywnie w tym meczu. W dalszej perspektywie są kolejni gracze, którzy te szanse będą otrzymywać. Jest to jeden z planów i założeń jakie przyjąłem przychodząc do Okocimskiego.

Ryszard Kuźma (trener Siarki): – W przeciwieństwie do trenera gości jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa. Zgodzę się z nim, że Okocimski postawił nam bardzo trudne warunki. Do przerwy graliśmy bardzo sumiennie, ale brakowało tej kropki nad „i”. Nie łatwo jest sforsować drużynę, która była bardzo dobrze zorganizowana, znała nasze atuty. Na prawdę ciężko pracowaliśmy przez pierwszą połowę. W drugiej odsłonie mieliśmy zagrać z jeszcze większą cierpliwością i spokojem, ale niestety sami utrudniliśmy sobie życie. Trzeba było grać w całkiem innym układzie. Okazało się, że o wiele prostsza jest gra z kontry. W osłabieniu stworzyliśmy sobie dużo więcej klarownych okazji do zdobycia bramki. Ciężka praca całej drużyny i cierpliwość zostały nagrodzone w końcówce w postaci tego gola.

Mateusz Wawryka (obrońca Can-Pack Okocimskiego): – Sami sprokurowaliśmy ten stały fragment gry. Zabrakło komunikacji w szeregach obronnych i musieliśmy się ratować wybiciem piłki na rzut rożny, po którym padła ta pechowa bramka. Szczęście dopisało gospodarzom. Trudno to opisać.
Przewaga liczebna nic nam nie dała. Wydaje mi się, że lepiej nam się gra gdy siły na boisku są wyrównane. Mieliśmy wprawdzie swoje sytuacje. Powinniśmy wykorzystać przynajmniej jedną z nich. Niestety zemściło się to na nas w ostatniej minucie.
Fajnie, że młodzi chłopcy nareszcie wchodzą do pierwszej drużyny. Napewno strategia klubu powinna polegać na tym, aby w drużynie seniorów grało jak najwięcej wychowanków. Jeśli chodzi o Kubę Barana, to zagrał na prawdę dobry mecz. Sam miał nawet jedną sytuację. Oby więcej takich momentów.
Na środku obrony czuję się całkiem dobrze, mimo, że nigdy wcześniej nie grałem na tej pozycji. Potrzeba mi tylko trochę stabilizacji. Dużo zależy jednak od tego jaki będzie skład personalny.

26 października 2014

Sześć goli rezerw z Dunajcem (FOTO)

Kolejne wysokie zwycięstwo zanotowały rezerwy Okocimskiego występujące w tarnowskiej lidze okręgowej. Podopieczni trenera Rafała Polichta tym razem rozgromili na własnym boisku drużynę Dunajca Zakliczyn aż 6:1. Pięć goli padło łupem Ukraińców: Jurija Hłuszki (trzy) oraz Tarasa Jaworskiego (dwa). Jedno trafienie dołożył Tomasz Kozieł.

oks2_dunajecz_1415_1
Jurij Hłuszko (z prawej) strzelił z Dunajcem trzy gole / Fot. Maciej Pytka

Okocimski KS II Brzesko – Dunajec Zakliczyn 6:1 (2:0)
Bramki:
Tomasz Kozieł 27, Taras Jaworśkyj 43, 90, Jurij Hłuszko 55, 59, 61 – Bartosz Tokarczyk 87.

Sędziował: Tomasz Pilarski (Tarnów).
Żółte kartki: Kamil Słomka, Karol Jurkiewicz – Kamil Barczyk, Piotr Czermak.
Widzów: 50.

Okocimski II: Karol Jurkiewicz – Sylwester Tokarz, Mateusz Stolarz, Michał Kulig, Andrzej Ryglowski (46 Aleksander Ślęczka) – Kamil Słomka (60 Maciej Pawlik), Taras Jaworśkyj, Tomasz Kozieł (57 Krzysztof Sikora), Sani Goringo Abubakar (67 Szymon Kołodziej) – Tomasz Gałka, Jurij Hłuszko.

Dunajec: Kamil Migdał – Dariusz Gwiżdż, Dariusz Olszewski, Kamil Barczyk, Przemysław Libera (60 Mateusz Wójcik) – Szymon Tokarczyk (71 Daniel Wzorek), Bartosz Tokarczyk, Rafał Mleczko (67 Paweł Falkowski), Łukasz Steć (46 Przemysław Gałek) – Maciej Kusiak, Piotr Czermak.

Pierwsza połowa miała dosyć wyrównany przebieg. Rezerwy wzmocnione kilkoma graczami z pierwszego zespołu przed długi czas nie mogły sforsować bloku defensywnego Dunajca. Sztuka ta udała się dopiero Tomaszowi Koziełowi, który w 27 minucie strzałem zza pola karnego przy słupku otworzył wynik meczu. „Piwosze” razili nieskutecznością w sytuacjach podbramkowych. Receptą na to okazały się uderzenia z dystansu. Tuż przed przerwą Taras Jaworski podwyższył rezultat bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego.

Po zmianie stron zarysowała się jeszcze większa przewaga Okocimskiego. W odstępie sześciu minut klasycznym hat-trickiem popisał się Jurij Hłuszko, który z bliskiej odległości sfinalizował celne podania partnerów. Gości tego dnia stać było raptem na jedno trafienie, gdy w 87 minucie Bartosz Tokarczyk wygrał pojedynek sam na sam z brzeskim bramkarzem. W doliczonym czasie gry szóstego gola po pięknym strzale z dalszej odległości w okienko zdobył Jaworski ustalając tym samym wynik meczu.

Za tydzień w niedzielę o godz. 14 podopiecznych Rafała Polichta czeka prawdziwy mecz na szczycie ligi okręgowej. Zmierzą się oni bowiem na wyjeździe z LKS-em Gnojnik, który zajmuje drugie miejsce w tabeli tracąc do prowadzących „Piwoszy” 4 punkty.

oks2_dunajecz_1415_1

oks2_dunajecz_1415_2

oks2_dunajecz_1415_3

oks2_dunajecz_1415_4

oks2_dunajecz_1415_5

oks2_dunajecz_1415_6

oks2_dunajecz_1415_7

25 października 2014

Porażka w ostatniej minucie (FOTO)

W spotkaniu 14. kolejki rozgrywek II ligi piłkarze Can-Pack Okocimskiego przegrali na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg 0:1 po samobójczym golu Radosława Jacka w ostatniej minucie meczu.

siarka_oks_1415_1
W akcji pomocnik „Piwoszy” Wojciech Wojcieszyński / Fot. Maciej Pytka

Siarka Tarnobrzeg – Can-Pack Okocimski KS Brzesko 1:0 (0:0)
Bramka:
Radosław Jacek 90 (s).

Sędziował: Marcin Bielawski (Katowice).
Żółte kartki: Rafał Parobczyk – Radosław Jacek.
Czerwona kartka: Marcin Stefanik 57 (brutalny faul).
Widzów: 500.

Siarka: Artur Melon – Konrad Stępień, Marcin Stefanik, Łukasz Nadolski, Marcin Bochenek – Pavol Cicman (79 Daniel Koczon), Robert Tunkiewicz (80 Marcin Figiel), Dariusz Frankiewicz, Jakub Więcek (86 Michał Paluch), Rafał Parobczyk – Tomasz Ciećko (68 Mirosław Baran).

Can-Pack Okocimski KS: Aleksander Kozioł – Mateusz Wawryka, Radosław Jacek, Jakub Baran, Mateusz Kasprzyk – Paweł Pyciak (79 Patryk Bryła), Michał Guja (83 Sani Goringo Abubakar), Arkadiusz Ryś, Wojciech Wojcieszyński, Kamil Białkowski (75 Arkadiusz Lewiński) – Wojciech Dziadzio.

Link do bramki z meczu – www.nadwisla24.pl

O wielkim pechu mogą mówić piłkarze Can-Pack Okocimskiego KS. Podopieczni Dariusza Sieklińskiego zaprezentowali się w Tarnobrzegu z dobrej strony, przez ponad pół godziny grali z przewagą jednego zawodnika, a mimo to zeszli z boiska pokonani. W ostatniej minucie meczu w kuriozalny sposób stracili gola po samobójczym trafieniu kapitana Radosława Jacka.

Pierwsze kilkanaście minut miało dosyć wyrównany przebieg. Żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie sytuacji strzeleckich, choć optyczną przewagą mieli gospodarze. Pierwsze poważne ostrzeżenie ze strony Siarki miało miejsce w 27 minucie, gdy po dobrej zespołowej akcji spudłował Tomasz Ciećko. Chwilę później Aleksander Kozioł z trudem sparował na rzut rożny strzał Dariusza Frankiewicza. Golkiperowi „Piwoszy” z pomocą przyszedł także słupek, gdy bliski zdobycia gola był Ciećko. Na odpowiedź przyjezdnych zziębnięci kibice musieli czekać aż do końca pierwszej odsłony meczu. W polu karnym miejscowych znalazł się Kamil Białkowski, ale uderzył na tyle nieprecyzyjnie, że Artur Melon bez problemów wyłapał jego strzał.

Druga odsłona meczu szczęśliwie ułożyła się dla gości. W środkowej strefie boiska brutalnego faulu na Wojciechu Dziadzio dopuścił się Marcin Stefanik. Sędzia bez wahania sięgnął po czerwony kartonik i od tego momentu „Siarkowcy” musieli grać w dziesiątkę. Zmuszeni zaistniałą sytuacją cofnęli się do defensywy, oddając Okocimskiemu pole do popisu. Sami czyhali jednak na kontraatki, co w kilku przypadkach mogło zakończyć się zdobyciem gola. Gdy wydawało się, że zawody zakończą się podziałem punktów zakotłowało się pod bramką brzeszczan. Gracze Siarki na raty egzekwowali rzut rożny. Frankiewicz zacentrował w pole karne, tam głową w kierunku bramki zagrał Marcin Bochenek, piłkę odbił przed siebie golkiper Okocimskiego, dopadł do niej Daniel Koczon, ale Kozioł ponownie zdołał odbić futbolówkę. Pech chciał, że na piątym metrze stał Radosław Jacek, który prawdopodobnie chciał odegrać piłkę do Kozioła, ale zrobił to tak fatalnie, że pokonał własnego bramkarza.

Nieoczekiwanie w wyjściowym składzie „Piwoszy” znalazł się wychowanek Okocimskiego Jakub Baran. 19-latek zaprezentował się z korzystnej strony, nie przestraszył się drugoligowej otoczki i pokazał, że warto na niego stawiać w przyszłości. Należy przypomnieć, że kibice z Brzeska musieli czekać ponad 6 lat na debiut wychowanka w oficjalnym meczu. Poprzednio sytuacja taka miała miejsce w lipcu 2008 roku, gdy w zespole seniorów zadebiutował 16-letni wówczas Aleksander Kozioł. Oby to był impuls dla brzeskiej młodzieży i zachęta do jeszcze cięższej pracy, a może już niebawem doczekamy się debiutu kolejnego wychowanka Okocimskiego.

siarka_oks_1415__1
siarka_oks_1415__2
siarka_oks_1415__3
siarka_oks_1415__4
siarka_oks_1415__5
siarka_oks_1415__6
siarka_oks_1415__7
siarka_oks_1415__8
siarka_oks_1415__9
siarka_oks_1415__10
siarka_oks_1415__11
siarka_oks_1415__12
siarka_oks_1415__13
siarka_oks_1415__14
siarka_oks_1415__15
siarka_oks_1415__16
siarka_oks_1415__17
siarka_oks_1415__18
siarka_oks_1415__19
siarka_oks_1415__20
siarka_oks_1415__21
siarka_oks_1415__22
siarka_oks_1415__23
siarka_oks_1415__24
siarka_oks_1415__25

24 października 2014

Sprawić prezent trenerowi

Już jutro do gry powrócą drugoligowi piłkarze Can-Pack Okocimskiego. W sobotnie wczesne popołudnie „Piwosze” stoczą pojedynek w Tarnobrzegu z miejscową Siarką, która zalicza się w tym sezonie do ścisłej czołówki. Początek meczu wyznaczono na godzinę 13. Zawody poprowadzi sędzia Marcin Bielawski z Katowic.

oks_nadwislan_1415_3
„Piwosze” od blisko dwóch miesięcy czekają na zwycięstwo / Fot. Grzegorz Golec

Brzeszczanie w miniony weekend nieco poprawili sobie humory remisując na własnym boisku z Nadwiślanem Góra 2:2. Tym bardziej, że przerwali niechlubną serię pięciu gier bez strzelonej bramki. Do pełni szczęścia „Piwoszom” brakuje jednak zgarnięcia pełnej puli, a na to piłkarze z miasta piwa czekają już od blisko dwóch miesięcy. Ewentualna wygrana z Siarką byłaby doskonałym prezentem dla szkoleniowca Can-Pack Okocimskiego. Dariusz Siekliński obchodził bowiem w czwartek 48 urodziny.

– Nie możemy oglądać się na to z kim gramy. Rozgrywki kończą się dopiero 29 listopada. Mamy więc jeszcze kilka meczów do rozegrania i trochę punktów do zdobycia – powiedział Dariusz Siekliński.

– W tej lidze każdy rywal jest równorzędny. Tabela pokazuje, że każdy może wygrać z każdym – dodaje bramkarz Aleksander Kozioł.

Jutrzejszy mecz z Siarką może być okazją do debiutu dla wychowanka brzeskiego klubu Jakuba Barana, który znalazł się w meczowej osiemnastce na to spotkanie. W Tarnobrzegu zabraknie natomiast kontuzjowanych: Roberta Błąkały, Arkadiusza Garzeła oraz Daniela Duszyka.

Rywale z Tarnobrzega w bieżących rozegrywkach radzą sobie bardzo dobrze. Aktualnie zajmują wysokie 6 miejsce z 23 punktami na koncie. Siarkę od 2 września prowadzi Ryszard Kuźma, który zastąpił na tym stanowisku Tomasza Tułacza. Warto dodać, że w kadrze tego zespołu znajduje się Maciej Termanowski, były zawodnik Okocimskiego.

Historia meczów:

1994/95 (II liga):
Siarka – Okocimski 1:0 (Zagórski 88)
Okocimski – Siarka 2:0 (R. Policht 40, Niżnik 53)

1996/97 (II liga):
Okocimski – Siarka 2:2 (Pomorski 7, Klich 84 – Rączkowski 49, Samiec 88)
Siarka – Okocimski 1:2 (Szypuła 87 – Szczepański 26, R. Policht 87)

2000/01 (Puchar Polski, I runda):
Okocimski – Siarka 1:1, pd. k. 2:4 (D. Policht 57 – Szymański 32)

24 października 2014

Rozkład jazdy 25-27.10

W nadchodzący weekend tradycyjnie swoje ligowe mecze rozegrają drużyny Okocimskiego KS. Pierwszy zespół czeka jutro wyjazd do Tarnobrzega. Młodzicy w sobotę gościć będą rezerwy tarnowskiej Unii. Z kolei rezerwy w niedzielne przedpołudnie podejmą na własnym terenie ekipę Dunajca Zakliczyn. Na koniec juniorzy młodsi zmierzą się w poniedziałek na wyjeździe z Dunajcem Zakliczyn. Poniżej przedstawiamy pełny harmonogram:

25.10.2014 Sobota:
10:00 Okocimski – Unia II Tarnów (I liga młodzików) – boczne boisko przy ul. Mickiewicza
13:00 Siarka Tarnobrzeg – Can-Pack Okocimski (II liga)

26.10.2014 Niedziela:
11:00 Okocimski II – Dunajec Zakliczyn (liga okręgowa) – boczne boisko przy ul. Mickiewicza

27.10.2014 Poniedziałek:
18:00 Dunajec Zakliczyn – Okocimski (I liga juniorów młodszych)

22 października 2014

J.Baran zgłoszony do rozgrywek

Kierownictwo Can-Pack Okocimskiego postanowiło zgłosić do rozgrywek II ligi Jakuba Barana.

jakub baran
Fot. Maciej Pytka

Ten 19-letni obrońca jest wychowankiem brzeskiego klubu. Poprzedni rok spędził na wypożyczeniu w czwartoligowej Rylovii Rylowa. W bieżącym sezonie jest podstawowym zawodnikiem piątoligowych rezerw Okocimskiego KS. Bardzo prawdopodobne, że Jakub Baran znajdzie się w kadrze na sobotni mecz z Siarką Tarnobrzeg.

W Tarnobrzegu zabraknie z kolei Daniela Duszyka, u którego stwierdzono pęknięcie żebra.

22 października 2014

Mecz z Siarką o 13

Uległa zmianie godzina rozpoczęcia sobotniego meczu drugoligowej drużyny Can-Pack Okocimskiego z Siarką w Tarnobrzegu. Pierwotnie zaplanowano to spotkanie na godzinę 14, jednak ostatecznie pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinę wcześniej, czyli o 13.