26 maja 2014

Wypowiedzi trenerów po spotkaniu GKS Tychy – Can-Pack Okocimski

Robert Orłowski (Can-Pack Okocimski Brzesko): Gratuluję zwycięstwa gospodarzom. Chciałbym jednak pochwalić mój zespół za ten mecz. Wydaje mi się, że w pierwszej połowie byliśmy stroną dominującą, aktywną w strefie defensywnej i ofensywnej. To co jednak nas boli od dłuższego czasu to skuteczność. Wynik ustaliła bardzo ładna bramka z rzutu wolnego, ale potem też mieliśmy kilka okazji. Znów jednak był problem z wykończeniem akcji. Brakuje u nas zawodnika, który nie bałby się uderzyć w światło bramki, a nie bawić się w tzw. spychoterapię, czyli zrzucanie odpowiedzialności na kogoś innego. Tak to dzisiaj wyglądało.

Jan Żurek (GKS Tychy): Drużyna Okocimskiego nie ma już o co walczyć, ale chciała nam te punkty „wyrwać”. Przy całym szacunku dla zespołu gości, to my mieliśmy tych sytuacji bardzo dużo i uważam, że wynik jest jak najbardziej zasłużony. Mamy swoje stresy, problemy, jednak kilka okazji było naprawdę ciekawych, które powinny zakończyć się bramką. Tak było też do przerwy, gdzie mieliśmy ich nie dwie, a cztery. W tym wypadku to się nie liczy, bo podstawową rzeczą było zwycięstwo, i to osiągnęliśmy. Nie muszę dodawać, że jestem zadowolony z zespołu i trzech punktów, które były nam dzisiaj nieodzowne, by w dalszym ciągu myśleć o wyznaczonym celu.

źródło: gkstychy.info

Komentarze