20 sierpnia 2013

Przed meczem w Legnicy

W meczu 4. kolejki I ligi, Okocimski Brzesko zmierzy się jutro z Miedzią Legnica. Spotkanie zostanie rozegrane w Legnicy, początek o godzinie 20.00.

Legniczanie wymieniani są jako jeden z głównych kandydatów do awansu do ekstraklasy. Według fachowców mają wiele atutów, aby zrealizować swoje marzenia w bieżącym sezonie. Póki co jednak w lidze podopieczni Rafała Ulatowskiego zawodzą. W trzech ligowych potyczkach zgromadzili zaledwie 2 punkty wywalczone na boiskach rywali – w Płocku oraz Nowym Sączu. W międzyczasie Miedź uległa w Legnicy 1-2 Flocie Świnoujście.

Od ostatniej ligowej potyczki Miedzi minie jutro 12 dni. Jednak dopiero od minionej soboty „Miedziowi” rozpoczęli akcję „Okocimski Brzesko”. W weekend pokonali bowiem w rozgrywkach Pucharu Polski, co znamienne – na wyjeździe, Olimpię Grudziądz 0-3. Wszystkie bramki strzelił, w odstępie zaledwie 15 minut, strzelił Jakub Grzegorzewski.

W dobrej formie z weekendu trener Ulatowski szuka źródeł sukcesu w jutrzejszym pojedynku z Okocimskim. Przede wszystkim nie czekaliśmy na rywala, ale sami przejęliśmy inicjatywę i nadawaliśmy ton grze. Wróciliśmy na dobre tory i wierzę, że w środę potwierdzimy to w meczu z Brzeskiem – powiedział dla oficjalnego serwisu Miedzi.

Szkoleniowiec, który w przeszłości pełnił funkcję asystenta Leo Beenhakkera oraz prowadził między innymi ekstraklasowe GKS Bełchatów, Cracovię i Zagłębie Lubin docenia klasę jutrzejszego rywala: Okocimski nieprzypadkowo osiąga takie wyniki i ma więcej punktów od nas. W składzie nie ma może zbyt wielu znanych nazwisk, za to są piłkarze, którzy dobrą grą chcą się wypromować, by w przyszłości grać w lepszym klubie. Imponuje mi ich radość z grania. Poza tym trzeba dodać, że są dobrze wyszkoleni technicznie.

Latem klub  Legnicy wzmocniło ośmiu zawodników, w tym między innymi pomocnicy Radosław Bartoszewicz z Widzewa Łódź, Mateusz Fedyna ze Śląska Wrocław, a przede wszystkim Wojciech Łobodziński, który wrócił do składu po zakończonej dyskwalifikacji nałożonej na niego w związku z korupcją w polskim futbolu.

W poprzednim sezonie Miedź zajęła ósme miejsce, co przyjęto w Legnicy z rozczarowaniem. W meczach z Okocimskim Miedź dwukrotnie remisowała. W Legnicy nie zanotowano bramek, natomiast w Brzesku oba kluby strzeliły po dwa gole (dla Okocimskiego: Flis i Darmochwał).

Komentarze