24 marca 2013

"Historia pewnej koszulki"

Redakcja  Dziennika Polskiego przygotowała ciekawy materiał o strojach, w jakich na przestrzeni lat występowali zawodnicy Okocimskiego KS Brzesko. Ku zaskoczeniu wielu – nie były to zawsze białe, czy zielone komplety. Zapraszamy do lektury tekstu, który ukazał się we wczorajszym wydaniu Dziennika Polskiego.

—————————————————————————————–

Okocimski Brzesko to jeden z najstarszych i najbardziej zasłużonych klubów sportowych z regionu tarnowskiego. W tym roku brzeszczanie będą świętowali jubileusz 80-lecia istnienia.

Brzeski klub zawsze kojarzony był z barwami biało-zielonymi, lecz nawet najstarsze osoby, od wielu lat związane z Okocimskim, nie potrafią powiedzieć, dlaczego wybrane zostały akurat te kolory.

Na starych, przedwojennych rysunkach z zawodów lekkoatletycznych w tle widać dwie flagi biało-czerwoną i biało-zieloną, stąd wniosek, że biel i zieleń już wtedy była obecna w Okocimskim – mówi wieloletni sympatyk sportu i brzeskiego klubu, Tadeusz Wesołowski.

W historii Okocimskiego zmieniało się natomiast logo klubu, zawsze wiodącymi kolorami była jednak biel i zieleń. Najpierw obowiązywał emblemat z napisem „Okocimski KS” na górze oraz dużymi literami „OKS” poniżej (zielone litery na białym tle). W 2003 roku, gdy prezesem klubu był Szczepan Zydroń, dział marketingu „Browaru Okocim”, jednego z głównych sponsorów brzeskiego klubu, zaprojektował nowe logo, które do dzisiaj towarzyszy Okocimskiemu. Obok dużych liter „OKS” na biało-zielonym tle, na górze dołączono także logo „Browaru Okocim”.

Koszulki, w jakich piłkarze z Brzeska występowali, na przestrzeni lat były przeróżne. Zmieniały się także ich kolory, które nie zawsze były odzwierciedleniem barw klubowych. – W latach 50. poprzedniego stulecia w klubie mieliśmy tylko dwa-trzy komplety strojów. Najczęściej były to zwykłe bawełniane lub elastyczne koszulki. Z tego, co pamiętam, mieliśmy nawet jeden komplet brązowych koszulek – wspomina wieloletni kierownik sekcji piłkarskiej oraz pracownik Okocimskiego Zygmunt Skórnóg.

Zdecydowanie największą wiedzę na temat strojów Okocimskiego, w jakich piłkarze grali na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, ma kierownik magazynu sprzętu Małgorzata Fudala. – Gdy na początku lat 90. rozpoczynałam pracę w Okocimskim, nikt nie przywiązywał większej wagi do gry w barwach klubowych. Pamiętam, że piłkarze występowali wtedy nawet w niebieskich koszulkach – opowiada pani Małgorzata. – Powrót do gry w barwach klubowych nastąpił dopiero, gdy w klubie pojawili się trenerzy Stanisław Zapalski i Ireneusz Salamon.

W latach 90. „Piwosze” grali m.in. w koszulkach w zielono-czarne podłużne pasy oraz w białych i zielonych z różnymi dodatkami. – Mieliśmy wtedy także fioletowo-czarne stroje, ale były one używane bardzo rzadko. Na początku nowego wieku piłkarze grali również w czarnych koszulkach, spodenkach i getrach. Był to pomysł i projekt przedstawicieli „Browaru Okocim”. Na rynek wchodziło wtedy czarne piwo, uznano więc, że skoro Browar jest głównym sponsorem klubu, to będzie to dla niego doskonała promocja – podkreśla Fudala.

Piłkarze Okocimskiego w poprzednich latach występowali także w czerwonych koszulkach. – Była to alternatywa, w razie gdyby rywale przyjechali na mecz w naszych barwach. Teraz, gdy gramy w pierwszej lidze, przepis zmienił się i to przeciwnicy muszą dostosować się do naszych strojów – wyjaśnia kierownik magazynu sprzętu.

W ostatnich sezonach „Piwosze” najczęściej występują na boisku w całych białych oraz zielonych strojach lub ich kombinacji (np. białe koszulki, zielone spodenki i białe getry). Na wszystkich koszulkach, na centralnym miejscu z przodu, widnieje natomiast znak firmowy „Browaru Okocim”.

Piotr Pietras/Dziennik Polski

Komentarze