Atmosfera w drużynie w ostatnim czasie nie jest najlepsza, co bez ogródek potwierdzają sami piłkarze Okocimskiego KS Brzesko. Do starcia z Wartą Poznań przystąpią zmobilizowani i zdeterminowani, aby poprawić sobie i kibicom humory na koniec rundy. –Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ta runda jest bardzo zła dla nas. Mam nadzieję, że ten ostatni mecz poprawi naszą sytuację w tabeli. Na pewno zrobimy wszystko, żeby zdobyć punkty z Wartą. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku – zapewnia Valentin Jeriomenko.
Litwin z ŁKS-em Łódź nie grał z powodu nadmiaru żółtych kartek. 23-latek najprawdopodobniej wróci do podstawowego składu brzeszczan. – Zawsze jest ciężko oglądać mecz z trybun. Czuję głód piłki i jeżeli wyjdę na boisko w Poznaniu, to postaram się pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszego wyniku – powiedział.
Valentin Jeriomenko podkreśla, że Okocimskiemu zabrakło w pewnych momentach koncentracji, czy skuteczności. Ważnym aspektem były liczne błędy w defensywie. Były piłkarz Skry Częstochowa liczy na zdecydowanie lepszą wiosnę w wykonaniu „Piwoszy”. – Naprawdę nie jesteśmy zbyt słabi na I ligę. Dużo punktów straciliśmy z drużynami, z którymi spokojnie mogliśmy punktować, a tak to jest, jak jest. W kilku spotkaniach zawiodła nas koncentracja i celność strzałów. Mam nadzieję, że zaczniemy zdobywać punkty i opuścimy strefę spadkową – zakończył.
23-letni piłkarz jest podstawowym zawodnikiem ekipy Krzysztofa Łętochy. Zagrał do tej pory w 13. meczach, spędzając na boisku 769 minut.
