10 listopada 2012

Bez zwycięstwa "u siebie"

Zero zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki – tak przedstawia się bilans spotkań w rundzie jesiennej Okocimskiego KS Brzesko, które rozgrywał na własnym terenie. Po dzisiejszej przegranej z ŁKS-em Łódź 0:1 (0:0), „Piwosze” spadli na przedostatnie miejsce w tabeli i w minorowych nastrojach żegnali się z brzeskimi sympatykami. W tym roku do rozegrania mają jeszcze tylko jeden mecz – wyjazdowy z Wartą Poznań.

Już w 4. minucie zakotłowało się pod bramką ŁKS-u. Na strzał zdecydował się Paweł Pyciak, piłka po drodze odbiła się jeszcze od Pawła Smółki, ale na posterunku był Bogusław Wyparło. Pewnie spisał się również jego młodszy vis-a-vis Dawid Mieczkowski, wygarniając piłkę spod nóg Stąporskiego. Obie ekipy grały otwartą piłkę, stąd wiele okazji podbramkowych, których zarówno jedni jak i drudzy nie potrafili zamienić na bramki. Najbliżej celu byli aktywny na prawym skrzydle Piotr Darmochwał, który po wrzutce Wojciecha Wojcieszyńskiego minimalnie się pomylił, uderzając głową oraz Paweł Kaczmarek, który uderzył minimalnie nad poprzeczką. Swoich sił próbował także Rafał Cegliński, ale na posterunku był Wyparło. W samej końcówce pierwszej połowy dwoma fantastycznymi interwencjami popisał się łódzki golkiper. Najpierw świetnie obronił uderzenie z woleja Pawła Pyciaka, a później jeszcze lepiej zatrzymał dobitkę Mateusza Urbańskiego.

Druga odsłona dla „Piwoszy” rozpoczęła się najgorzej jak tylko mogła. W 53. minucie goście z Łodzi objęli prowadzenie. Próbę Konrada Kaczmarka końcami palców wybronił Mieczkowksi, ale przy dobitce Jakuba Więzika nie miał już najmniejszych szans. Stracona bramka nieco podłamała zawodników Okocimskiego, ale trener Krzysztof Łętocha nawoływał o walkę do samego końca. W 56. minucie Roberta Trznadla zmienił Idrissa Cisse. Senegalczyk chwilę później ładnie zgrał piłkę przed pole karne, skąd Wojciech Wojcieszyński uderzył minimalnie obok słupka bramki Wyparły. O centymetry pomylił się także Piotr Darmochwał. Grę Okocimskiego starał się ożywić wprowadzony na boisko Michał Oświęcimka, ale były to próby nieskuteczne. Gra z minuty na minutę była coraz to bardziej nerwowa. „Piwosze” w prosty sposób tracili piłki, a na domiar złego po raz szósty w tym sezonie zmuszeni byli kończyć mecz w „dziesiątkę”. W 85. minucie z boiska za drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę z boiska „wyleciał” Tomasz Baliga. Sytuacja beniaminka z Małopolski była zła. Okazję na zdobycie chociaż jednego punktu miał Idrissa Cisse, ale również nie potrafił pokonać Bogusława Wyparły, który został bohaterem ŁKS-u. W doliczonym czasie gry, zabójczą kontrę mogli wyprowadzić goście, ale plasowane uderzenie Artura Golińskiego świetnie obronił Dawid Mieczkowski.

Okocimski poniósł ósmą porażkę w bieżącym sezonie, czwartą na własnym terenie. „Piwosze” po końcowym gwizdku sędziego ze spuszczonymi głowami schodzili z boiska.

[match id=573]
Bramka: 53′ Jakub Więzik

Okocimski KS Brzesko: Dawid Mieczkowski – Mateusz Wawryka, Mateusz Urbański, Rafał Cegliński, Mateusz Pawłowicz (85′ Tomasz Ogar) – Paweł Pyciak (63′ Michał Oświęcimka), Tomasz Baliga, Wojciech Wojcieszyński, Piotr Darmochwał, Robert Trznadel (56′ Idrissa Cissé) – Paweł Smółka.

ŁKS Łódź: Bogusław Wyparło – Paweł Sasin, Artur Gieraga, Adrian Jurkowski, Michał Osiński – Konrad Kaczmarek, Jacek Kuklis, Kamil Poźniak (86′ Artur Golański), Mateusz Stąporski (70′ Daniel Brud), Paweł Kaczmarek – Jakub Więzik (78′ Przemysław Kita).

Żółte kartki: Baliga, Trznadel, Urbański, Wojcieszyński, Darmochwał – Stąporski, Więzik, Kuklis, K.Kaczmarek.

Czerwona kartka: 85′ Baliga – druga żółta

Widzów: 800

Komentarze