26 września 2012

„Będzie dobrze”

Wojciech Wojcieszyński w 14. minucie spotkania z GKS-em Tychy wyprowadził „Piwoszy” na prowadzenie. Spory udział przy tej bramce miał bramkarz tyszan, który wpakował sobie piłkę do własnej siatki. W szeregach brzeszczan zabrakło spokoju. Beniaminek z Małopolski po raz kolejny nie ustrzegł się błędów w obronie. – Ciężko powiedzieć, co jest błędem. Dużo czynników na to się składa. Wydaje mi się, że to kolejny mecz w którym prowadzimy, powinniśmy spokojnie grać, bez stresu, a znowu nie potrafimy dowieźć remisu nawet do przerwy. Formacja obronna nie jest monolitem i wydaje mi się, że to jest nasz główny mankament. Analizowałem już te bramki. Musimy siąść razem z zespołem i porozmawiać na różne tematy, aby te błędy się nie powielały – powiedział.

Kapitan Okocimskiego nie uważa, że pierwsza liga, to za wysoki poziom dla „Piwoszy”, a także, że winy za kiepskie wyniki nie ponosi trener Łętocha. – W drugiej lidze tak dużo błędów nie popełnialiśmy. Teraz powielamy je w każdym meczu i to jest najgorsze. Tracimy prawie identyczne bramki. Coś siedzi nam cały czas w głowach. Trener ustawia nas taktycznie na boisku, ale podejmowane decyzje w trakcie meczu zależą już tylko od nas. Każdy zawodnik powinien siąść po meczu, zanalizować swoją grę i popatrzeć jakie błędy popełnia, aby je wyeliminować – tłumaczy.

Po ostatnich potyczkach na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy, nastroje wśród zawodników OKS-u nie są zbyt dobre. 26-latek zapewnia, że on i jego koledzy z drużyny zrobią wszystko, co w ich mocy, aby atmosfera w ekipie z Brzeska była zdecydowanie lepsza, a co za tym idzie, wyniki w lidze z goła odmienne. – Atmosfera w drużynie po ostatnich wynikach na pewno nie jest najlepsza, skoro przegrywamy kolejny mecz, ale musimy się wziąć za siebie, zmobilizować, więcej dawać z siebie na treningach, żeby te wyniki były coraz lepsze – stwierdził.

Zawodnik Okocimskiego zauważa, że w obecnej sytuacji, najważniejsza jest rozmowa i wierzy, że w klubie nadejdą lepsze dni. Trzeba porozmawiać,  zastanowić się nad błędami, żeby ich więcej nie popełniać i wydaje mi się, że będzie dobrze – zakończył.

Przed „Piwoszami” starcie z kolejnym beniaminkiem. W sobotę o godz. 16 zmierzą się z Miedzią Legnica.

Komentarze