18 września 2012

Przełamać się w Nowym Sączu

Beniaminkowi I ligi potrzebny jest wstrząs i mecz na przełamanie – pierwsza ku temu okazja to środowa konfrontacja z nowosądeczanami. Piłkarze Okocimskiego zmierzą się w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją. „Piwosze” zapowiadają prawdziwą wojnę na boisku, a ich celem jest wywiezienie kompletu punktów z Kilińskiego 47.

Sandecja do drużyna ze sporym bagażem pierwszoligowych doświadczeń. „Biało-czarni” na zapleczu Ekstraklasy są od sezonu 2009/2010. Wtedy to, jako beniaminek zostali okrzyknięci rewelacją I ligi. Ekipa z Małopolski uplasowała się bowiem na najniższym stopniu podium, tuż za miejscami premiowanymi, które padły łupem Widzewa Łódź i Górnika Zabrze. W  następnym roku nowosądeczanie także byli blisko awansu (4. miejsce). Później nie było już tak kolorowo. W poprzedniej edycji pierwszoligowych potyczek Sandecja uplasowała się dopiero na 12. miejscu, mając tylko pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.

Po czterech latach stery w Nowym Sączu ponownie objął Jarosław Araszkiewicz. Kibice liczą, że za jego osobą będą szły także wyniki. Jak na razie Sandecja spisuje się poniżej oczekiwań. Po siedmiu kolejkach z 9 punktami (3 zwycięstwa, 0 remisów i 4 porażki) zajmuje 11. miejsce. Bilans bramkowy najbliższego rywala OKS-u to 6:12. Ich najskuteczniejszym strzelcem jest Filip Burkhardt. Były zawodnik Arki Gdynia ma na swoim koncie trzy trafienia. O nie najlepszej dyspozycji Sandecji świadczy chociażby porażka w ubiegły weekend z Miedzią Legnica (1:3). Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt gruntownej przebudowy drużyny i brak zgrania. Z klubu odeszło aż dwunastu zawodników, a do Nowego Sącza zawitali: Marcin Cabaj, Jan Hozl, Sebastian Kosiorowski, Marcin Kowalski, Wojciech Mróz, Kamil Słaby, Kamil Szymura i ostatnio Piotr Mroziński i Hiszpan Rubén Sánchez Montero. Do szerokiego składu włączeni zostali także dwaj wychowankowie – Wojciech Kalisz i Mateusz Młynarczyk.

„Piwosze” doskonale znają drużynę z pobliskiej miejscowości. W okresie przygotowawczym pojedynek obydwóch zespołów zakończył się bezbramkowym remisem. Ostatnio w lidze Okocimski rywalizował z Sandecją w sezonie 2008/2009 (II liga). W Nowym Sączu drużyny podzieliły się punktami (1:1). Bramkę dla brzeszczan zdobył wtedy Sergiusz Kostecki. „U siebie” OKS przegrał po trafieniu Słowaka Jána Fröhlicha. W latach 2007/2008 i ówczesnej III lidze dwukrotnie górą byli już piłkarze z Brzeska (4:3 i 2:1). Czasy te dobrze pamięta tylko trójka zawodników z aktualnej kadry: Jarosław Palej, Mateusz Wawryka i Tomasz Ogar.

Trener Krzysztof Łętocha nie będzie mógł skorzystać z usług Radosława Jacka, który pauzuje za czerwoną kartkę, jaką otrzymał w Świnoujściu. Bardzo możliwe, że po raz kolejny szansę występu od pierwszych minut otrzyma Rafał Cegliński. Opiekun „Piwoszy” przy ustalaniu kadry będzie mógł brać pod uwagę Roberta Trznadla, Michała Oświęcimkę oraz Mateusza Pawłowicza. Występ Pawła Smółki jest mało prawdopodobny, bowiem dopiero od tygodnia trenuje z kolegami.

Środowa potyczka, jak wszystkie mecze Sandecji, zostanie rozegrana przy sztucznym świetle. Piłkarze z Nowego Sącza będą mogli liczyć na żywiołowy doping kibiców. Początek o godz. 18

Kilka informacji o rywalu OKS-u:

Miejski Klub Sportowy Sandecja w Nowym Sączu
Rok założenia: 1910
Barwy: biało-czarne
Adres: Kilińskiego 47, 33-300 Nowy Sącz
Stadion: im. Ojca Władysława Augustynka (otwarty 1 maja 1970 roku)
pojemność – 5.000 miejsc (2.850 siedzących) / oświetlenie – 1600 lx / boisko – 110 m x 70 m
Prezes: Andrzej Danek (od 14 listopada 2008)
Trener: Jarosław Araszkiewicz (od 11 czerwca 2012)

Sukcesy:

3. miejsce w I lidze – 2009/10
1/16 finału Pucharu Polski – (2x) – 2000/01, 2007/08 (rezerwy)

Źródło: własne/90minut.pl

Komentarze