Na pomeczowej konferencji trener Krzysztof Łętocha gratulował przeciwnikowi zwycięstwa i przede wszystkim konsekwencji w grze, której zabrakło Okocimskiemu. Dziękował również swoim zawodnikom za walkę i chwalił ich za postawę, kiedy zmuszeni byli grać w osłabieniu. – Na pewno gratuluję rywalowi zwycięstwa, który w odróżnieniu od nas zagrał konsekwentnie i to zapewniło Flocie trzy punkty w dzisiejszym meczu. Straciliśmy bramkę po wzorowo przeprowadzonej kontrze. Dziękuję chłopakom za wkład w drugiej połowie. Grając w osłabieniu stworzyliśmy sobie kilka okazji, których nie udało się jednak zamienić na bramki – powiedział.
48-latek nie chciał oceniać decyzji sędziego. Uważa jedynie, że w samej końcówce meczu jego drużynie należał się rzut karny. – Nie chciałbym na gorąco komentować czerwonej kartki dla Jacka. Sędzia podjął taką a nie inną decyzję. W końcówce należał nam się rzut karny, po ewidentnym faulu na Darmochwale, ale tutaj sędzia nie zagwizdał.
Mimo czwartej porażki z rzędu, szkoleniowiec beniaminka I ligi jest przekonany, że „Piwosze” zaczną zdobywać punkty i opuszczą strefę spadkową. – Przeanalizujemy to spotkanie i musimy skupić się na najbliższym przeciwniku. Gramy dalej. Po ciężkim początku, teraz zmierzymy się z zespołami, z którymi musimy pokusić się o zdobycz punktową. Jeżeli dalej będziemy grać z taką determinacją i przede wszystkim skuteczniej, to zaczniemy punktować – przekonywał.
Jutro brzeszczanie mają dzień wolny. Do treningu powracają we wtorek. Przez najbliższy tydzień przygotowywać się będą do spotkania z Polonią Bytom (15 września, godz. 16).
