26 września 2011

"Już raz wyeliminowałem Śląsk"

Przygotowania do meczu ze Śląskiem Wrocław zmierzają ku końcowi. Postanowiliśmy więc zapytać trenera Okocimskiego – Krzysztofa Łętochę o sytuację kadrową,a zawodników: Mateusza Pawłowicza, Michała Oświęcimkę, Piotra Darmochwała oraz Pawła Smółkę o cele, jakie stawiają sobie przed jutrzejszą pucharową konfrontacją z aktualnym wicemistrzem Polski oraz o ich reakcję na wieść, że to właśnie Śląsk będzie ich rywalem w 1/16 Pucharu Polski.

„Przygotowujemy się do spotkania ze Śląskiem Wrocław, układamy sobie wraz z całym sztabem szkoleniowym takie etapy. Będziemy chcieli całą swoją uwagę skupić tylko i wyłącznie na wrocławianach. Mam szeroką kadrę i desygnuję do gry optymalny skład i liczę, że zawodnicy wykrzeszą z siebie maximum swoich możliwości i ciut więcej. Piłkarze na pewno dadzą z siebie 120%, tym bardziej, że później mamy 10 dni odpoczynku. Wynik jest sprawą otwartą, bowiem do tej pory mieliśmy już kilka niespodzianek  w tegorocznym Pucharze Polski. Jesteśmy w stanie powalczyć z ekstraklasowcami. Szykuje się na prawdę ciekawe widowisko” – zakończył Krzysztof Łętocha, trener Okocimskiego KS Brzesko.

Dobrze, że doszliśmy w swojej tegorocznej przygodzie z pucharem do meczu z takim mocnym przeciwnikiem, jakim niewątpliwie jest Śląsk Wrocław. Osobiście po cichu liczyłem na Ruch Chorzów, bo mam tam dobrego kolegę, ale moją pierwszą reakcją na to jak dowiedziałem się na losowaniu, że gramy ze Śląskiem, było wspomnienie, ze jeszcze w barwach Dolcanu Ząbki udało mi się w pucharze wyeliminować Śląsk w karnych. Na prawdę nie mam nic przeciwko temu, abyśmy powtórzyli taki wynik i awansowali do dalszych gier. Każdy na pewno ma jakieś swoje cele przed tym meczem, jako drużyna chcemy pokazać, że umiemy kopać w piłkę, że jesteśmy w stanie nawiązać równorzędną rywalizacje z zespołem ligowym. Nie mamy nic do stracenia, możemy wyjść na boisko na luzie, grać swoje, i co zrobimy do przodu to jest nasz plus. Osobiście też chciałbym pokazać skuteczną grę w defensywie, oraz próbować gry ofensywnej” – mówi kapitan „Piwoszy”, Mateusz Pawłowicz.

„Cieszyliśmy się z chłopakami po losowaniu. Bardzo chcieliśmy grać z zespołem z czołówki ekstraklasy. Jeśli chodzi o moje cele na ten mecz, to chcę się pokazać  z jak najlepszej strony i przejść do następnej rundy, ale to będzie bardzo trudne. Wszyscy bowiem wiemy, że Śląsk to klasowy zespół, który bez dwóch zdań jest faworytem jutrzejszej konfrontacji” – skomentował Michał Oświęcimka.

„W tej fazie Pucharu Polski mogliśmy tylko trafić na zespoły z ekstraklasy, więc kto by to nie był postawiłby nam wysoko poprzeczkę. Chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony i pokazać, że nasz kolektyw w Brzesku może jak równy z równym powalczyć z utytułowanym rywalem” – mówi Piotr Darmochwał.

„Jesteśmy podbudowani wysokim zwycięstwem z Olsztynem, ale skupiamy się tylko i wyłącznie na Śląsku, który jest klasową drużyną. Jesteśmy z nimi w stanie powalczyć. Liczę, że przyjdzie wielu kibiców” – powiedział Paweł Smółka.

Komentarze